myślenie
Dieta,  Psychologia,  Rozwój osobisty,  Zdrowie

Myślenie wyszczuplające i 30 dniowy program odchudzania

Myślenie o ciele i o odchudzaniu dopadło każdego przynajmniej raz w życiu. Jeśli to tylko raz, to jesteś w gronie osób zdrowych psychicznie. Brzmi to brutalnie, jednak to nie złośliwość tylko ludzka dola, gdzie żyjemy w swoim ciele, jak za kratami więzienia.


🙏🏻 Myślenie o odchudzaniu zabiera energię, zrób z tym porządek.


Współcześnie trudno sobie wyobrazić młodą kobietę, która kocha swoje ciało nie zastanawiając się nad jego wyglądem. Trudno też wyobrazić sobie mężczyznę w kwiecie wieku, który ćwiczy na siłowni tylko dla zdrowia.

Pewne kwestie przychodzą z czasem, grunt aby działo się to, jak najszybciej. Niezadowolenie z ciała i myślenie o odchudzaniu to bałagan emocjonalny, dlatego koniecznie trzeba go posprzątać. Jak to zrobić? Punkt pierwszy – KLIK.


🙏🏻 Myślenie o odchudzaniu nie jest ok, odchudzanie się – tak.


Nie ma nic gorszego, jak nieodrobiona praca domowa. Dostajesz ją w piątek i masz cały weekend z głowy, bo nie możesz odpocząć myśląc, że masz coś do zrobienia.

Prokrastynacja w każdym wypadku obciąża psychicznie, odroczenie wykonania zadania na chwilę daje uczucie ulgi, potem pod skórą czujemy napięcie, że jednak coś nie zostało zrobione.

Zastanów się, co powoduje, że trudno Ci zacząć? Może to ciągłe myślenie?


🙏🏻 Korzyści z odchudzania. Wyłącz myślenie wyszczuplające, włącz działanie.


Jeżeli jedyną korzyścią jaką dostrzegasz w odchudzaniu jest ładne ciało, to będzie to zdecydowanie za mało, żeby utrzymać efekt, bowiem trwałość zmian jest kluczem do sukcesu.

Przepracuj w sobie, że odchudzanie, to:

  1. Brak skrępowania, Twoje ciało będzie dla Ciebie wsparciem, nie obciążeniem.
  2. Pewność siebie, ponieważ trzymasz los w swoich rękach.
  3. Więcej energii.
  4. Przyjemny proces nauki dbania o zdrowie.
  5. Zdrowy kręgosłup, bowiem nadmierna masa ciała obciąża plecy.
  6. Żaden obowiązek a dobra wola.
  7. Rozsądna i zdrowa dieta, a nie umartwiający reżim.
  8. Aktywność fizyczna, którą akceptujesz i lubisz.
  9. Świadomy wybór.
  10. Czas na zmiany na całe życie.

🙏🏻 Co musisz zrobić, żeby się odchudzić? Psychiczny program odchudzania


Spróbuj oprzeć się o założenia 30 dniowego planu odchudzania przedstawionego poniżej. Każdego dnia wdrażaj jedną z tych wskazówek:

  1. Skup się na korzyściach wynikających z całego procesu, dzięki temu znajdziesz siłę przy upadkach.
  2. Znajdź mentora – kogoś kto nie tylko ma wiedzę, ale dar, z którego będziesz czerpać energię.
  3. Określ cel, rozpisz prosty i realny plan – bez tego ani rusz.
  4. Wybierz odpowiedni dla siebie sposób żywienia.
  5. Znajdź czas i siłę, wracaj do rozważań nad korzyściami z odchudzania.
  6. Przygotuj rodzinę, dom, współpracowników i miejsce pracy, doskonale wiesz, gdzie leżą i kim są pokusy.
  7. Jedz spokojnie, bez stresu, powoli oraz siedząc.
  8. Wybierz program ćwiczeń, do którego podejdziesz z entuzjazmem, toteż staraj się spełniać swoje oczekiwania, nie leć za modnymi trendami.
  9. Spróbuj aktywności oraz produktów, których nigdy nie udało się spróbować, nie uprzedzaj się, rozsmakuj w nowościach.
  10. Pracuj nad rozpoznawaniem głodu i zachcianek, pamiętaj, że stan chęci na deser kiedyś mija, zazwyczaj wtedy, gdy reguluje się poziom cukru we krwi. Głód to stan, gdzie wystąpiła spora przerwa w jedzeniu na skutek której odczuwalne jest ssanie w żołądku. W związku z tym zaraz po jedzeniu raczej trudno się go spodziewać.
  11. Na początku możesz odczuwać głód lub przejedzenie, dlatego ćwicz wytrzymałość i uzbrój się w cierpliwość.
  12. Zaplanuj zachcianki pod okiem mentora, możliwe, że jest szansa na zbilansowanie czegoś na czym Ci zależy.
  13. Monitoruj jadłospis codziennie, aż do momentu kiedy całość stanie się nawykiem.
  14. Zapobiegaj podjadaniu. Koniecznością jest posiadanie planu B, na wyjazdy służbowe czy wakacje. Potrzebujesz tylko uwierzyć w to, że się da i najzwyczajniej zaplanować.
  15. Nasycenie przychodzi po około 15 minutach od posiłku, potem następuje druga fala zachcianek po około godzinie, skoro posiadasz już tę wiedzę, to uzbrój się w nią i nie daj się wciągnąć w pułapkę “coś bym zjadł”.

kolejny etap:

  1. Opanowanie sztuki nieprzejadania się, to najlepsze, co może Ci się przytrafić, dzięki temu masz płaski brzuch, spokojna głowę i kontrolę nad jedzeniem, a nie odwrotnie. Dodatkowo możesz częściej jeść!
  2. Wpadkę traktuj, jak prosty błąd. Błędy popełniasz cały czas, w pracy, w związku, mimo to nie poddajesz się, to dlaczego chcesz to zrobić w tak zwykłym przypadku, jakim jest proces odchudzania? Po prostu nie rób tego więcej i kontynuuj przygodę.
  3. Przestań się oszukiwać. Jeśli zmieniasz coś w jadłospisie, po prostu oszukujesz i zwyciężają zachcianki.
  4. Wróć na zaplanowaną ścieżkę. Nie porzucaj diety na cały dzień, gdy ze zwykłej ludzkiej słabości pojawił się nieproszony PĄCZEK. Działaj dalej zgodnie z planem.
  5. Skasuj wyrzuty sumienia po wpadce. Co wpadło do żołądka, na to nie masz już wpływu, masz na to co zrobisz potem.
  6. Kontroluj masę ciała, ale nie codziennie. Wahania wagi są normą, dajmy czas organizmowi na regulację. minimalny czas kolejnego ważenia to 2 tygodnie.
  7. Przygotuj się na fazę braku efektów. Plateau w odżywianiu, to czas od 1 do 3 tygodni kompletnego progresu, dlatego uznaj to za doby znak, jest to stan normalizacji masy ciała. najważniejsze jest aby nic nie zmieniać i się tym nie martwić.
  8. Znajdź rozwiązanie na spadek motywacji, który na pewno przyjdzie. Usiądź z mentorem i pogadajcie na temat nagrodzenia się lub zmian w aktywności fizycznej i żywieniu.

ostatnia prosta:

  1. Pracuj nad błędami w myśleniu, wykurz wszystkie chochliki, które twierdzą, że to co robisz nie działa, że nie dasz rady, że po czymś boli Cię głowa, że w sumie to jedno jabłko nie zrobi różnicy itd. Konsultuj się nie ze sobą, a z mentorem. Zaznaczaj swoje potrzeby i brak chęci, szukaj wsparcia!
  2. Autodestrukcja w ukryciu. Istnieje mechanizm, który nie pozwala Ci osiągać sukcesów w każdej dziedzinie życia. Koniecznie zdiagnozuj co ciągnie Cię w dół i dlaczego. Może to być na przykład “nie przejdę tej rozmowy o pracę”, “inni radzą sobie lepiej”, “moja dieta jest inna niż ta, o której czytałam/em, dlatego nie działa”, “może zacznę jednak od przyszłego tygodnia”. Rozpoznaj ten stan i walcz z nim!
  3. Opieraj się namowom. Ludzie mają tendencję do bagatelizowania tego, co jest dla ciebie ważne, nie zauważają, że działają niekorzystnie, dlatego albo zakomunikuj konkretnie, że to koniec z namowami lub zmień ludzi na takich, którzy Cię wspierają.
  4. Wszystko albo nic! Takie fałszywe stwierdzenie spowoduje częsty powrót do niezrealizowanego celu. Zejdź na ziemię, to tylko odchudzanie.
  5. Bezdyskusyjny koniec z alkoholem. Jeśli nie umiemy go sobie odmówić, to na pewno nie mamy potrzeb związanych odchudzaniem. I tak – lampka wina jest zdrowa, ale nie odchudza, zresztą kto pije jedną lampkę wina?
  6. Nagradzaj się! Od słów po czyny! Wyjedź gdzieś, idź na masaż, chwal się na głos (to jest najtrudniejsze), a nawet idź do restauracji (skonsultuj to z Twoim głosem rozsądku).
  7. Przygotuj się na utrzymanie efektu. Twoim zadaniem już zawsze będzie nie dopuścić do stanu sprzed odchudzania. Złota zasada, żyj tak abyś nie musiał się odchudzać!

Odchudzanie zawsze zaczyna się od głowy.

Powodzenia


O akceptacji siebie – KLIK

Jak utrzymać się w postanowieniach – KLIK

Jeden komentarz

Dodaj komentarz